cholerna zmiana czasu

Zmiany czasu letni–zimowy rozwalają mnie na cały tydzień. Teraz wieczorem nie czuję chęci snu, a rano budzę się „nieprzyzwoicie” wcześnie. Efekt = rozbity dzień. Wieczorem wczoraj jak jakiś durny pacan oglądałem TV do 1:45 (!) a obudziłem się tuż przed 8 rano. A tu cholerka jutro trzeba standardowo wstać do pracy o 6:15. Będzie bolało.